Reklama

22.08.2017

Ogrzewanie - część 1

Nie mamy jeszcze wybranego głównego źródła ogrzewania, ale chcieliśmy jakoś sensownie je zaplanować z możliwością podłączenia się do różnych źródeł ciepła w zależności od potrzeb. Gazu nie mamy, olej opałowy również odpada. Zostaje jakaś pompa ciepła lub piec na paliwo stałe. Aby piec mógł pracować ze swoją nominalną sprawnością, a temperaturą w pomieszczeniach dało się niezależnie sterować, przydałby się bufor ciepła i oddzielny zbiornik na CWU. Ostatecznie wybór padł na niewielki bufor ciepła o pojemności 520 l z wbudowanym zbiornikiem na CWU (150 l) i wężownicą umożliwiającą podłączenie solarów. Całość jest wykonana ze stali nierdzewnej i wygląda bardzo solidnie. W zbiorniku jest jeszcze zainstalowana grzałka 6 kW.

Na stronie www.cieplowlasciwe.pl można teoretycznie wyliczyć zapotrzebowanie na ciepło podając szczegółowe informacje odnośnie budynku. W naszym przypadku wyliczenia zgodziły się w 100% z pomiarami, które prowadziliśmy podczas zimy grzejąc prądem. Był to pierwszy sezon, a budynek nie jest jeszcze ani użytkowany ani wygrzany, więc mam nadzieję, że w przyszłości będzie tylko lepiej.

Wyniki:
- Maksymalna moc grzewcza CO: 7.7 kW + CWU: 2 kW (razem 9.7 kW)
Tyle będzie potrzebne w "najmroźniejszy" dzień, przy średniej dobowej -20°C na zewnątrz i +22°C wewnątrz.

- Wskaźnik zapotrzebowania na moc: 33 W/m2
- Wskaźnik zużycia energii: 68 kWh/m2*rok
Te wartości znajdują się na świadectwie energetycznym budynku. Na tej podstawie dom zalicza się do klasy energetycznej B, określającej domy energooszczędne.

- Całkowite roczne zużycie energii na CO: 16 000 kWh
- Całkowite roczne zużycie energii na CWU: 3 000 kWh
Łączne zapotrzebowanie na energię to ok. 19 000 kWh/rok. Porównując koszty wytworzenia 1 kWh z różnych źródeł ciepła wychodzi oczywiście na to, że najlepsza będzie gruntowa pompa ciepła. Jeśli chodzi o kocioł na paliwo stałe to wygląda na to, że taki o mocy 12 kW bez problemu sobie poradzi nawet w największe mrozy.

Poniżej zdjęcia zbiornika i instalacji (jeszcze z kablami na wierzchu).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz